Używasz Google Chrome? Wydano pilną łatkę na lukę 0-day!

Google Chrome został zaktualizowany do kolejnej wersji, której instalacja jest pilnie zalecana z uwagi na bezpieczeństwo. Twórcy załatali w przeglądarce kilka poważnych i jedną krytyczną lukę.

Google Chrome 96.0.4664.110 jest już dostępny do pobrania, także jako aktualizacja z poziomu ustawień. W tym wydaniu usunięto 5 podatności, z których ta oznaczona jako CVE-2021-4102 jest wciąż aktywna w sieci. Tym razem Google nie podał wszystkich szczegółów dotyczących luk, wstrzymując ich ujawnienie do momentu, w którym większość użytkowników będzie już korzystać ze zaktualizowanego wydania Chrome’a.

Luka CVE-2021-4102 w silniku V8 Chrome’a prowadzi do niezrozumiałych rezultatów działania programów i błędów, w tym wykonywania kodu z nieoczekiwanymi parametrami. Problem polega bowiem na niewłaściwej obsłudze zwalniania pamięci operacyjnej i możliwości ustawienia wskaźników tak, by skutecznie odnosiły się do danych, które teoretycznie w pamięci nie powinny się już znajdować.

Zamiast czekać na automatyczną aktualizację Chrome’a, bezpieczniej jest ją wymusić samodzielnie z poziomu ustawień. W tym celu należy dotrzeć do zakładki Chrome – informacje, by wyświetlić numer wersji przeglądarki. Program automatycznie sprawdzi, czy są dostępne aktualizacje i jeśli tak – zainstaluje je. Na koniec konieczne będzie ponowne uruchomienie aplikacji.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Bezpieczeństwo

2FA ma lukę: Jak atak „Pixnapping” kradnie kody z Androida w kilka sekund i jak zbudować silniejszą obronę

W cyfrowym świecie, gdzie wycieki danych i kradzieże haseł stały się codziennością, włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) jest powszechnie uznawane za jeden z najskuteczniejszych kroków w celu ochrony swojej tożsamości online. Mechanizm ten, znany również jako weryfikacja dwuetapowa, stanowi dodatkową warstwę zabezpieczeń, która wymaga od użytkownika przedstawienia dwóch różnych form dowodu tożsamości, zanim uzyska dostęp do konta.1 Zazwyczaj jest to kombinacja czegoś, co użytkownik wie (hasło lub kod PIN), z czymś, co posiada (smartfon, fizyczny klucz bezpieczeństwa) lub czymś, kim jest (odcisk palca, skan twarzy).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *