Gladius trafi na wyposażenie sił zbrojnych RP. Oto co potrafią te drony

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ujawnił na Twitterze nowy system bezzałogowy, jaki ma wejść na wyposażenie sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Gladius, bo tak będzie nazywał się ten system, połączyć ma kilka dobrze znanych rozwiązań (np. polskie drony FT5-Łoś) w jeden „bezzałogowy system poszukiwawczo-uderzeniowy”.

Kontrakt o nieujawnionej jeszcze kwocie został podpisany przez Ministerstwo Obrony (Agencja Uzbrojenia) oraz polską firmę WB Electronics z branży zbrojeniowej. Na opublikowanym przez ministra Błaszczaka zdjęciu widać bezzałogowy statek powietrzny autorstwa tejże firmy. W samym poście minister dodaje, że:

Legioniści rzymscy używali gladiusów do cięcia i kłucia. Nasze gladiusy będą poszukiwawczo-uderzeniowe.

Gladius był krótkim mieczem wykorzystywanym przez rzymskich żołnierzy od III w. p.n.e. do II w. n.e., kiedy legioniści zaczęli dostrzegać zalety dłuższych ostrzy (głownia gladiusa miała 50 cm). Wracając jednak do współczesności – warto mieć na uwadze, że Gladius to nie pojedynczy pojazd, tak jak sugeruje zdjęcie w poście, a cały system współpracujących ze sobą urządzeń stworzonych przez WB Electronics. Na wyposażenie polskiej armii trafić mają cztery takie zestawy, a poniżej prezentujemy ich możliwości.

Dron FT5-Łoś

Jak już wspomnieliśmy, Gladius to nie jedno konkretne urządzenie, a – jak określono w ogłoszeniu na stronie Ministerstwa Obrony Nardowej – bateryjne moduły bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych. Co to konkretnie oznacza? System służyć będzie do wyszukiwania i ewentualnego eliminowania celów z wykorzystaniem pojazdów bezzałogowych FT5-Łoś oraz nowego rodzaju amunicji krążącej. Bezzałogowce FT5-Łoś nie są platformami bojowymi (nie przenoszą żadnej formy uzbrojenia), a pełnią jedynie funkcję statku powietrznego bliskiego rozpoznania.

Stąd wniosek, że Gladius będzie wykorzystywał amunicję krążącą do niszczenia celów naziemnych, a do ich wyszukiwania posłuży UAV FT5-Łoś. Oprócz tego wspomniano, że całość współpracować ma z systemem kierowania ogniem Topaz wykorzystywanym obecnie przez polską armię. Pojedynczy moduł bateryjny składa się z wyrzutni, wozów dowodzenia, obsługi technicznej oraz zapasu uderzeniowych bezzałogowych statków powietrznych.

Dron FT5-Łoś

Bezzałogowy statek powietrzny FT5-Łoś to kolejny po FlyEye polski dron stworzony przez WB Electronics, który służy przede wszystkim do prowadzenia rozpoznania. Konstrukcja została wyposażona w dwa silniki spalinowe pozwalające osiągnąć prędkość maksymalną na poziomie 180 km/h. Konstrukcja o wadze 85 kg (masa własna) i rozpiętości skrzydeł 6,4 m może latać na wysokości do 5 tys. m przez 10 godz. na jednym ładowaniu.

Dron FT5-Łoś

Statek powietrzny został wyposażony w głowice optoelektroniczne, sensory COMINT/ELINT, radar SAR, czujnik skażeń, retransmitery sygnału oraz specjalne cyfrowe łącze do dwukierunkowej transmisji sterowania, danych i wideo. Urządzenie przesyła nagrany materiał w czasie rzeczywistym, a użytkownik może zaprogramować jego lot.

Dron kamikadze wchodzący w skład systemu Gladius (to tzw. amunicja krążąca)
Zintegrowany system kierowania ogniem Topaz

Ostatnim elementem Gladiusa jest Zintegrowany System Zarządzania Walką, czyli system Topaz, który znajduje się obecnie na wyposażeniu polskiego wojska. Całość została zbudowana z wielu modułów, co pozwala na integrację rozwiązań firm zewnętrznych – chodzi o nawigacje inercyjne, radary pola walki, środki rozpoznania optoelektronicznego czy różnorodne środki łączności radiowej i przewodowej. Ma to ułatwić planowanie i śledzenie sytuacji na polu walki na wszystkich szczeblach dowodzenia.

Zintegrowany system kierowania ogniem Topaz

Podziel się postem:

Najnowsze:

Oprogramowanie

Unia Europejska przejdzie na Linuxa? Powstaje dystrybucja EU OS

Unia Europejska może wkrótce podjąć kroki w kierunku uniezależnienia się od amerykańskiego oprogramowania. Społeczność entuzjastów pod patronatem władz UE pracuje nad projektem EU OS, który ma zastąpić system operacyjny Windows w instytucjach rządowych. Wybór padł na modyfikację dystrybucji Fedora Linux, która zostanie dostosowana do potrzeb urzędników poprzez interfejs przypominający Windows.

Bezpieczeństwo

Przełomowa kwantowa technologia generowania liczb losowych z WAT: Szczegółowa analiza i perspektywy

W dzisiejszym zaawansowanym technologicznie świecie, prawdziwie losowe liczby stanowią fundament wielu kluczowych dziedzin. Od zabezpieczania komunikacji poprzez kryptografię aż po przeprowadzanie złożonych symulacji naukowych i inżynierskich , generowanie nieprzewidywalnych sekwencji danych jest niezbędne. Losowość odgrywa również istotną rolę w grach losowych , w sektorze finansowym , gdzie zapewnia unikalność transakcji, oraz w badaniach statystycznych. W kryptografii, siła klucza szyfrującego jest bezpośrednio związana z jakością i stopniem losowości użytym do jego wygenerowania . Im wyższa entropia źródła losowego, tym trudniejszy do złamania staje się klucz. Prawdziwa losowość jest zatem kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni, wzmacniając algorytmy szyfrujące i chroniąc integralność przesyłanych oraz przechowywanych danych . Zapotrzebowanie na generatory liczb losowych o wysokiej jakości i nieprzewidywalności stale rośnie, co jest bezpośrednio powiązane z postępem technologicznym i coraz większym znaczeniem bezpieczeństwa informacji. Wraz z dynamicznym przenoszeniem coraz większej liczby aspektów naszego życia do sfery cyfrowej, ilość generowanych i przesyłanych danych nieustannie wzrasta. Ochrona tych danych przed nieautoryzowanym dostępem i manipulacją staje się priorytetem, a prawdziwa losowość jest nieodzownym narzędziem do skutecznego szyfrowania i zabezpieczania przed różnego rodzaju atakami.

Bezpieczeństwo

Prawdopodobnie DeepSeek Zna Twoje Sekrety: Analiza Bezpieczeństwa Danych Treningowych LLM

Prawdopodobnie DeepSeek zna Wasze sekrety oraz klucze API! Takie ostrzeżenie pojawiło się na łamach Sekurak.pl. W dynamicznie rozwijającym się świecie dużych modeli językowych (LLM), gdzie innowacje pojawiają się niemal codziennie, DeepSeek AI szybko zyskał miano znaczącego gracza, budząc zainteresowanie swoimi możliwościami i efektywnością. Jednakże, wraz z postępem technologicznym, pojawiają się również nowe wyzwania w obszarze bezpieczeństwa. Niedawne odkrycie dokonane przez badaczy z Truffle Security rzuca nowe światło na potencjalne zagrożenia związane z danymi treningowymi tych zaawansowanych modeli. Wnikliwa analiza publicznie dostępnego zbioru danych Common Crawl, wykorzystywanego do trenowania LLM, w tym DeepSeek, ujawniła obecność licznych, potencjalnie wciąż aktywnych kluczy API i haseł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *