Powstał zaawansowany system zarządzania ruchem drogowym. W Melbourne

W australijskim Melbourne powstał system mający na celu wydajne zarządzanie ruchem drogowym. Dzięki niemu możliwe będzie między innymi skrócenie czasu podróży oraz ograniczenie emisji.

Całość opiera się na głębokim uczeniu oraz modelowaniu predykcyjnym, które ostatecznie doprowadziły do uruchomienia najmądrzejszego na świecie systemu zarządzania ruchem drogowym. Będzie on funkcjonował na Nicholson Street w Carlton, czyli jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Melbourne.

Rozwiązanie ruszyło w tym tygodniu i wykorzystuje zarówno dane w czasie rzeczywistym jak i te zebrane wcześniej. Informacji tych dostarczają kamery CCTV, czujniki Bluetooth, mierniki jakości powietrza, stacje pogodowe, sygnalizacja świetlna oraz systemy dotyczące transportu publicznego i ruchu drogowego. Część tych rozwiązań została wprowadzona w ramach projektu AIMES (Australian Integrated Multimodal EcoSystem).

AIMES jest określany mianem pierwszego i największego na świecie ekosystemu do testowania nowych technologii transportu połączonego na dużą skalę w złożonych środowiskach miejskich. Wprowadzony do użytku system ma sterować sygnalizacją świetlną na każdym skrzyżowaniu, co z kolei zapewni optymalny przepływ ruchu.

Australijski system zarządzania ruchem drogowym obejmuje Nicholson Street

Pobieramy strumień wideo z jednej z setek i tysięcy kamer tworzących całą sieć, wykorzystujemy naszą wszechstronną platformę do głębokiego uczenia się, aby go przeanalizować i opisać, a następnie wyciągnąć wnioski. Analizujemy na przykład długości kolejek na poziomie pasa ruchu. Ma to wpływ na fazę sygnału i jego koordynację. Mogę zacząć dynamicznie dostosowywać i optymalizować to skrzyżowanie, a następnie inne skrzyżowania w wyznaczonym korytarzu.

David Bolt, przedstawiciel firmy Kapsch

System posiada wiele sposobów na przekazywanie informacji osobom korzystającym z dróg i transportu publicznego. W efekcie możliwe jest sterowanie ruchem na przykład w następstwie wypadków bądź w codziennych okolicznościach, kiedy dochodzi do przeciążeń. W sytuacji gdy na przykład tramwaje nie mogą przejechać przez skrzyżowanie, system może ustawić każdy z nich tak, aby pasażerowie dotarli do celu w jak najbardziej dogodny sposób – korzystając na przykład z przesiadki.

System może też monitorować przejścia dla pieszych i przekazywać informacje kierowcom. Jednym z obszarów, w których takie rozwiązanie powinno okazać się szczególnie przydatne, jest skrzyżowanie, na którym skręcający kierowcy nie widzą osób przechodzących przez jezdnię, dopóki nie znajdą się tuż przed nimi. Pojazdy podłączone do systemu otrzymają więc ostrzeżenia przed pieszymi wchodzącymi na przejście. Całość ma działać tak, by umożliwić dowolnie stopniowany nadzór nad ruchem drogowym, w zależności od potrzeb.

Jesteśmy w stanie komunikować się z kierowcami za pomocą interfejsów API i wtyczek, które umieściliśmy na platformie. Zmiana przyzwyczajeń związanych z prowadzeniem samochodu to wyzwanie dla inżynierii społecznej. Chodzi przede wszystkim o przygotowanie infrastruktury do potrzeb przyszłości. W jaki sposób będziemy wysyłać informacje do podłączonych pojazdów? W jaki sposób informacje te będą przesyłane do pojazdów niepodłączonych? Jak przygotować się na autonomiczne pojazdy?

wyjaśnia Bolt

Podziel się postem:

Najnowsze:

Mobilne

Kwalifikowany podpis elektroniczny w mObywatel: Nowa, bezpłatna opcja dla użytkowników prywatnych

Aplikacja mObywatel rozszerza swoje funkcjonalności o strategiczną usługę – bezpłatny kwalifikowany podpis elektroniczny. Nowe rozwiązanie, skierowane wyłącznie do użytkowników prywatnych, umożliwia podpisanie do pięciu dokumentów miesięcznie bez ponoszenia kosztów. Jest to istotna zmiana na rynku usług cyfrowych, ponieważ dotychczas zaawansowane podpisy tego typu były dostępne wyłącznie na zasadach komercyjnych.

Bezpieczeństwo

Analiza ESET: Północnokoreańska grupa Lazarus prowadzi działania szpiegowskie przeciwko europejskiemu przemysłowi obronnemu

Firma ESET, specjalizująca się w rozwiązaniach z zakresu cyberbezpieczeństwa, opublikowała wyniki badań wskazujące na kampanię szpiegowską prowadzoną przez północnokoreańską grupę Advanced Persistent Threat (APT) o kryptonimie Lazarus. Celem ataków były przedsiębiorstwa z europejskiego sektora obronnego.

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *