Jak poinformował ukraiński rząd, pierwsze systemy artylerii rakietowej HIMARS są już w rękach ukraińskich żołnierzy. Broń trafiła tam w ramach pomocy wojskowej Stanów Zjednoczonych i w sieci pojawiło się już nagranie rzekomo prezentujące je w akcji.
Amerykańska administracja nie zwalnia tempa, jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy. Stany Zjednoczone ogłosiły właśnie kolejną transzę wyposażenia, które w następnych tygodniach trafi na front walki z rosyjską agresją i ponownie znajdą się w niej wyrzutnie rakietowe HIMARS. Ponownie, bo Amerykanie już wcześniej zapowiedzieli dostawę takiego uzbrojenia. I jak poinformował przedstawiciel rządu Ukrainy, pierwsze HIMARS-y są już w rękach żołnierzy.
HIMARS have arrived to Ukraine.
— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) June 23, 2022
Thank you to my 🇺🇲 colleague and friend @SecDef Lloyd J. Austin III for these powerful tools!
Summer will be hot for russian occupiers. And the last one for some of them. pic.twitter.com/BTmwadthpp
W serwisie Telegram pojawił się już także filmik pokazujący ukraińskie HIMARS-y w akcji. Nie wiemy, gdzie dokładnie stacjonują te samobieżne jednostki, ale nietrudno zrozumieć, że ze względów bezpieczeństwa nie ujawniono takiej informacji.
🇺🇦💥🇷🇺
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) June 24, 2022
Na Telegramie pojawiło się nagranie, które ma rzekomo przedstawiać operujące już na Ukrainie wyrzutnie HIMARS. pic.twitter.com/PK9sFu9bD8
HIMARS to artyleria rakietowa o bardzo dużej celności, która idealnie nadaje się do punktowych ataków na konkretne cele po stronie wroga. Umieszczona na ciężarówce wyrzutnia może być przeładowana w ciągu minut, dzięki czemu namierzenie i zniszczenie tej bojowej platformy nie jest łatwym zadaniem i korzysta głównie z dwóch rodzajów amunicji. Mowa o pociskach rakietowych o zasięgu do 70 km lub pocisku balistycznym MGM-140 ATACMS o zasięgu do 300 km. Wg aktualnych informacji w ręce ukraińskiego wojska trafiła ta pierwsza wersja HIMARS-ów.