Anonymous wytaczają ciężkie działa. W sieci ogromny zbiór dokumentów z Instytutu Bezpieczeństwa Jądrowego

Hakerzy z grupy Anonymous wykradli dokumenty z Moskiewskiego Instytutu Bezpieczeństwa Jądrowego. Szukają tłumaczy.

„Po ogłoszeniu, że Putin chce aktywować swój nuklearny odstraszacz, zamierzamy podjąć kolejny poziom cyberataku na rosyjski rząd” – napisali hakerzy z grupy Anonymous.

Hakerzy wrzucali właśnie do sieci zbiory dokumentów wykradzionych z serwerów Moskiewskiego Instytutu Bezpieczeństwa Jądrowego. „Nie wiemy dokładnie co to i nie mamy czasu na tłumaczenie tak wielu dokumentów. Miłej zabawy i dajcie nam znać jeśli to coś ciekawego” – napisali. To odpowiedź na groźby ze strony Władimira Putina, któremu już wczoraj Anonymous wypowiedzieli oficjalną wojnę.

Anonymous na wojnie z Putinem

„To jest wiadomość do Władimira Putina od Anonymous. Panie Putin, trwająca inwazja na Ukrainę pokazała, że twój reżim nie szanuje ludzkiego praw człowieka, ani determinacji swoich sąsiadów. Przez ostatnie kilka dni trwa inwazja na szeroką skalę, bombardowane są osiedla mieszkalne i giną niewinni ludzie. Uchodźcy uciekają przed przemocą, a społeczeństwo jest zmuszane do ukrycia się. To wszystko to bardzo brzydka sytuacja, a ty jesteś jej przyczyną. Krytykowałeś USA i NATO za okupację i bombardowania na Bliskim Wschodzie, co z pewnością jest zasłużoną krytyką, ale pokazałeś, że nie jesteś lepszy od imperialistycznych rządów, które krytykowałeś. Cały świat przejrzał twoją propagandę. Nawet obywatele, których twierdzisz, że chronisz, są przeciwko wojnie. Protestują na ulicach dziesiątek największych miast w Rosji. Twoja tyraniczna odpowiedź na protesty, jest iskrą, która wznieci dalsze nieposłuszeństw śród Rosjan, którzy ponoszą konsekwencję twoich głupich decyzji. Sankcje zabolą twoich obywateli dużo bardziej, niż ciebie. Właśnie dlatego sankcje nie są dobrym rozwiązaniem” – mówi postać na nagraniu.

„Najmocniejszy opór nadejdzie z wewnątrz z powodu tego, że twoje ambicje do podboju są dużo większe, niż chcesz przyznać. Jeśli będziesz dalej szedł tą drogą, to stracisz poparcie wśród Rosjan, a inne kraje odmówią współpracy z tobą. Zmierzysz się z bezprecedensowymi cyberatakami z każdego zakątka świata. Członkowie Anonymous wypowiedzieli wojną przeciwko twojemu agresywnemu reżimowi. W ostatnich kilku dniach wyłączyliśmy wiele stron rządowych, ale to dopiero początek. Wkrótce poczujesz gniew hakerów z całego świata. Wielu z nich jest obywatelami Rosji. Twoje sekrety nie są już bezpieczne. Jest duża szansa, że kluczowe elementy twojej infrastruktury zostaną przechwycone” – zapowiadają Anonymous.

„Związek Radziecki poległ wiele lat temu, ale świat nie zapomniał brutalności tego reżimu. Ludzie z całego świata będą ci stawiać opór na każdym kroku. To nie jest wojna, którą wygrasz. Nie ważne jak silny się czujesz. Jesteśmy Anonymous. Jesteśmy legionem. Oczekuj nas” – można usłyszeć w oświadczeniu grupy Anonymous.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Mobilne

Kwalifikowany podpis elektroniczny w mObywatel: Nowa, bezpłatna opcja dla użytkowników prywatnych

Aplikacja mObywatel rozszerza swoje funkcjonalności o strategiczną usługę – bezpłatny kwalifikowany podpis elektroniczny. Nowe rozwiązanie, skierowane wyłącznie do użytkowników prywatnych, umożliwia podpisanie do pięciu dokumentów miesięcznie bez ponoszenia kosztów. Jest to istotna zmiana na rynku usług cyfrowych, ponieważ dotychczas zaawansowane podpisy tego typu były dostępne wyłącznie na zasadach komercyjnych.

Bezpieczeństwo

Analiza ESET: Północnokoreańska grupa Lazarus prowadzi działania szpiegowskie przeciwko europejskiemu przemysłowi obronnemu

Firma ESET, specjalizująca się w rozwiązaniach z zakresu cyberbezpieczeństwa, opublikowała wyniki badań wskazujące na kampanię szpiegowską prowadzoną przez północnokoreańską grupę Advanced Persistent Threat (APT) o kryptonimie Lazarus. Celem ataków były przedsiębiorstwa z europejskiego sektora obronnego.

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *