Atak na białoruską kolej. Hakerzy próbują spowolnić rosyjskie wojsko

Grupa hakerów znana jako Cyber Partisans miała włamać się do systemów odpowiadających za sterowanie ruchem kolejowym. W wyniku tych działań część pociągów została zatrzymana, a przechowywane dane zostały zaszyfrowane.

Zgodnie z informacjami, działania hakerów są częścią planów mających na celu spowolnienie lub powstrzymanie napływu rosyjskich żołnierzy na Ukrainę. Sama grupa przekazała na Twitterze, że białoruska kolej została przełączona na ręczny tryb pracy, a system dyspozytorski wyłączono.

W roli głównej – Windows XP

Cyber Partisans, opisując całe zajście na swoim koncie na Twitterze, podali, że system monitorowania pociągów na Białorusi miał być oparty na komputerach z Windowsem XP, który przestał być wspierany lata temu. Hakerzy uruchomili tryb sterowania ręcznego, który znacząco spowolni ruch pociągów, ale nie stworzy sytuacji awaryjnych, które mogłyby zagrozić ludności cywilnej.

Zgodnie z informacjami podanymi przez Bloomberga, systemy kolejowe w Mińsku i Orszy zostały sparaliżowane. Dodatkowo w sieci można znaleźć skargi pasażerów, który opisują zakłócenia w kursowaniu pociągów w Mińsku. Serwis zgłosił się z prośbą o komentarz do przedstawicieli rządu na Białorusi oraz ambasady rosyjskiej w Waszyngtonie. Żadna ze stron jednak nie odpowiedziała na wiadomości.

W zeszłym roku grupa Cyber Partisans zasłynęła publikacją tajnego archiwum policji, które zawierało m.in listy domniemanych policyjnych informatorów czy dane osobowe czołowych urzędników państwowych i szpiegów. Wśród opublikowanych przez hakerów plików znalazły się również nagrania wideo zebrane z policyjnych dronów i ośrodków zatrzymań oraz rozmowy telefoniczne, które zostały podsłuchane za pomocą rządowego systemu podsłuchowego.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Bezpieczeństwo

2FA ma lukę: Jak atak „Pixnapping” kradnie kody z Androida w kilka sekund i jak zbudować silniejszą obronę

W cyfrowym świecie, gdzie wycieki danych i kradzieże haseł stały się codziennością, włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) jest powszechnie uznawane za jeden z najskuteczniejszych kroków w celu ochrony swojej tożsamości online. Mechanizm ten, znany również jako weryfikacja dwuetapowa, stanowi dodatkową warstwę zabezpieczeń, która wymaga od użytkownika przedstawienia dwóch różnych form dowodu tożsamości, zanim uzyska dostęp do konta.1 Zazwyczaj jest to kombinacja czegoś, co użytkownik wie (hasło lub kod PIN), z czymś, co posiada (smartfon, fizyczny klucz bezpieczeństwa) lub czymś, kim jest (odcisk palca, skan twarzy).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *