Globalna sprzedaż chipów mocno wzrosła w ubiegłym roku. Co ciekawe, to Chiny stały się największym producentem półprzewodników.
Za raportem stoi SIA (Semiconductor Industry Association), która donosi, że sprzedaż chipów na całym świecie to 555,9 mld dol., czyli ok. 2,1 bln zł. To znaczący zwrot 26,2 proc. w skali rok do roku. Co więcej, rynek półprzewodnikowy ma spuchnąć o kolejne 8,8 proc. w tym roku, zwiększy się także produkcja, jako że jest spory popyt na układy.
Najciekawsze jednak jest to, że głównym krajem w tym segmencie rynkowym są właśnie Chiny. Państwo Środka przewodzi ze sprzedażą na poziomie 192,5 bln dol. czyli ok. 761 mld zł w ubiegłym roku. To, innymi słowy, wzrost o 27,1 proc. w skali rok do roku. Oczywiście taki wzrost nie będzie trwał bez końca, ale według Johna Neuffera z SIA będzie to dość spokojny ruch w górę.
Jeśli chodzi o Chiny, to niedawno naukowcy z tego kraju opracowali nianię SI. Ma ona opiekować się zarodkami w sztucznej macicy. Z kolei FBI niedawno podawało w raporcie dotyczącym cyberbezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, że Chiny to podstawowe zagrożenie w wirtualnej przestrzeni i odpowiadają za ponad połowę cyberataków na USA.