Chrome właśnie dotarło do wersji 100 w kanale stabilnym. Zmian jest wiele, zarówno takich związanych z wyświetlaniem, jak i funkcjami przeglądarki.
Przede wszystkim Chrome 100 to nowości w zakresie zarządzania ciasteczkami – od teraz atrybuty domen będą mogły być ustawione jako pusta linia. To zmiana ważna o tyle, że Chrome tym samym będzie lepiej współdziałało z Safari i Firefoksem, które już mają tę funkcję. Do tego dochodzi też API, dzięki któremu lepiej będziemy zarządzać kilkoma ekranami przeglądarki. Pojawi się zatem więcej informacji na temat drugiego ekranu.
Google podaje, że dla przykładu będzie można uruchomić pokaz slajdów na projektorze, a notatki na laptopie, pokazywać duże arkusze na kilku monitorach czy np. osobne okna z paletą w pracy kreatywnej na odrębnym ekranie. Na koniec pozostaje m.in. Digital Goods API, które pozwala na akceptowanie cyfrowych zakupów podczas korzystania ze Sklepu Play.
Jeśli chodzi o Chrome dla Windows, to dostała ona funkcję eksperymentalną, której włączenie powoduje dodanie na pasku bocznym okienka z wyszukiwarką Google. Google ostatnio pochwaliło się też wydajnością przeglądarki w macOS – Chrome ma być szybsze od Safari, z racji na to, że uzyskuje o 7 proc. lepsze wyniki niż obecne wydanie przeglądarki Apple.