Elon Musk dąży do jak najszybszego ukończenia jednego ze swoich nowych projektów. Miliarder chce, aby jeszcze w tym roku jego największy statek kosmiczny SpaceX odbył pierwszy lot orbitalny. W przyszłości ma on posłużyć dla NASA do lotów na księżyc, a nawet na Marsa.
Z myślą o tym statku zbudowano nowy silnik. Raptor 2 został zaprojektowany tak, aby był o ponad 25 proc. mocniejszy niż jego poprzednik. „Pierwszy lot orbitalny statku kosmicznego odbędzie się z silnikami Raptor 2, ponieważ są one znacznie bardziej wydajne i niezawodne” — napisał Elon Musk na Twitterze.
Urodzony w RPA przedsiębiorca planuje zbudować do przyszłego miesiąca aż 39 nadających się do lotu silników. W maju ma odbyć się pierwszy orbitalny lot z ich użyciem.
Dyrektor generalny SpaceX ma w planach wystrzelenie kolejnych szerokopasmowych satelitów Starlink. Musk powiedział, że przychody z telekomunikacyjnego systemu satelitarnego są kluczem do zrealizowania jego większych ambicji związanych z wysłaniem statku kosmicznego na Marsa.
Pierwszy cel: podróż na orbitę i lądowanie na Hawajach
Wkrótce ma rozpocząć się faza testów statku kosmicznego z nowym silnikiem Raptor 2. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy lot w kosmos będzie obejmował podróż na orbitę, a następnie miękkie lądowanie na u wybrzeży Hawajów.
Poza terminowym sfinalizowaniem produkcji silników SpaceX nadal czeka na ukończenie przeglądu środowiskowego przez Federalną Administrację Lotnictwa. Ma ona wydać licencję na start na orbitalną misję testową. FAA kilkakrotnie przesuwała planowaną datę wydania ostatecznej decyzji i obecnie oczekuje się, że będzie gotowa 28 marca.
Od tego zależy, czy zakładane terminy misji orbitalnej będą zrealizowane, czy będą przesunięte o kolejne kilka miesięcy lub dłużej.