Potęga informacji, czyli dlaczego Rosjanie wciąż potykają się o własne błędy

Jedną z przyczyn bolszewickiej klęski w 1920 r. była polska przewaga w nazwijmy to nowoczesnym określeniem, świadomości sytuacyjnej i zabezpieczeniu łączności. Wydawałoby się, że mający satelity, systemy WRE Rosjanie nie są w stanie powtórzyć tamtych błędów, a jednak…

WRE i zwiad w 1920 r.

Zanim przejdziemy do Ukrainy, rozwinę w skrócie, co wydarzyło się ponad 100 lat temu. W czasie wojny polsko-bolszewickiej, toczonej przez chaotycznie budowane, a często wręcz improwizowane armie Polska odziedziczyła, głównie po armii austro-węgierskiej specjalistów od radiowywiadu.

Dzięki temu przez większość czasu czytaliśmy rozkazodawstwo bolszewickie, w czasie Bitwy Warszawskiej uskuteczniliśmy operację typu WRE, czyli zagłuszaliśmy skutecznie rosyjską łączność, a jeśli dodamy do tego ogólny bałagan w po stronie rosyjskiej, to można uznać, że Polska miała dzięki temu kilka asów w ręku.

Trzeba też dodać do tego, że Polacy potrafili też dość skutecznie używać zwiadu lotniczego, co Rosjanom również wtedy nie wychodziło. Ogólnie, pomimo chaotycznej budowy armii była to najnowocześniejsza wojna prowadzona przez Polaków, poradziliśmy sobie wtedy wręcz wzorowo, czego nie można powiedzieć o Wrześniu 1939 r.

Propaganda zamiast historii

Najwyraźniej rosyjska armia tak bardzo stała się produktem PR-owym, że zapomniała o studiowaniu zeszłych wojen i wyciąganiu z nich wniosków. O wyłącznie medialnej sile ich rozwiązań WRE pisałem już kilka tygodni temu. Wtedy jednak można jeszcze było przypuszczać, że to katastrofalnie zaprojektowana operacja początkowa oraz na szybko i chaotycznie zbierane wojska na północy uniemożliwiły skuteczne użycie tych środków.

Tymczasem po zmianie planów i koncentracji większości wojsk na Wschodzie, wcale wiele lepiej to nie wygląda. Niby pojawiło się zcentralizowane dowództwo, niby prym wiodą w operacjach zawodowcy z południa… ale wszystkie doniesienia z jakimi się spotykam, wskazują że Rosja wciąż używa systemów walki elektronicznej bardzo ostrożnie. Powód ma być ten sam co na północy, nawet ich „najlepsze” wojska zaczynają mieć problemy z własną łącznością, gdy odpalają systemy WRE.

Jednocześnie, nowoczesna i pracująca na standardach NATO-wskich łączność Ukrainy, wspomagana dodatkowo przez sieć Starlink Elona Muska niewiele sobie z tego zagłuszania robi. Skutkiem tego wszystkiego jest widoczny brak koordynacji w przypadku większych rosyjskich operacji, pozwalający Ukraińcom skutecznie kontratakować i precyzyjnie uderzać na niezgrane i działające w efekcie samodzielnie rosyjskie jednostki.

Zaniedbania mają konsekwencje

Także precyzyjne ataki rakietowe Rosjan, czy to na mosty czy infrastrukturę okazują się… dalekie od precyzji. Świadczy to o zacofaniu rosyjskich systemów obrazowania, które w połączeniu z degrengoladą w ich łączności powodują, że Rosja prawie zawsze jest spóźniona, a zniszczenia, które zadaje mocno ograniczone.

Mieliśmy już masę przykładów na to,  jakim sprzętem obrazowania dysponuje spora część używanych przez Rosję dronów*. Zaskakująco stara elektronika jest w komputerach sterujących części teoretycznie nowoczesnych rakiet. Także niektóre urządzenia WRE okazują się być znacznie mniej nowoczesne niż wcześniej sądzono. Ciężko też przypuszczać, żeby podobnie zapóźnione w rozwoju nie były rosyjskie systemy obrazowania z ich satelitów, których zresztą jest na dziś zdecydowanie z mało.

NATO nie zatopiło Moskwy, ale…

W tym zakresie NATO zapewnia dziś Ukrainie militarne złoto, czyli dane o rosyjskich wojskach podawane niemal w czasie rzeczywistym. Zbudowana na zachodnich standardach łączność zapewnia szybkie i efektywne ich wykorzystanie. Najbardziej spektakularnymi przykładami jak to działa jest zatopienie krążownika „Moskwa” czy zniszczenie co najmniej kilka ważnych punktów dowodzenia, skutkujące śmiercią rosyjskiej generalicji.

Amerykańscy urzędnicy wprost przyznali, że potwierdzali Ukrainie informacje co w tamtych miejscach się znajduje. Choć rzecznik Pentagonu uraczył nas wczoraj okrągłą urzędową regułką, że NATO nie podejmuje decyzji za Ukrainę, ani nie wyznacza jej celów do ataku, wszyscy wiedzą, że wstępnie przesegregowane informacje z natowskich i cywilnych satelitów, AWACS-ów itp. płynące na Ukrainę szerokim strumieniem zadają Rosji potężne straty. Informacja jest jednym z kluczy ukraińskiego sukcesu, a jej brak powodem wielu rosyjskich kompromitacji.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Oprogramowanie

Unia Europejska przejdzie na Linuxa? Powstaje dystrybucja EU OS

Unia Europejska może wkrótce podjąć kroki w kierunku uniezależnienia się od amerykańskiego oprogramowania. Społeczność entuzjastów pod patronatem władz UE pracuje nad projektem EU OS, który ma zastąpić system operacyjny Windows w instytucjach rządowych. Wybór padł na modyfikację dystrybucji Fedora Linux, która zostanie dostosowana do potrzeb urzędników poprzez interfejs przypominający Windows.

Bezpieczeństwo

Przełomowa kwantowa technologia generowania liczb losowych z WAT: Szczegółowa analiza i perspektywy

W dzisiejszym zaawansowanym technologicznie świecie, prawdziwie losowe liczby stanowią fundament wielu kluczowych dziedzin. Od zabezpieczania komunikacji poprzez kryptografię aż po przeprowadzanie złożonych symulacji naukowych i inżynierskich , generowanie nieprzewidywalnych sekwencji danych jest niezbędne. Losowość odgrywa również istotną rolę w grach losowych , w sektorze finansowym , gdzie zapewnia unikalność transakcji, oraz w badaniach statystycznych. W kryptografii, siła klucza szyfrującego jest bezpośrednio związana z jakością i stopniem losowości użytym do jego wygenerowania . Im wyższa entropia źródła losowego, tym trudniejszy do złamania staje się klucz. Prawdziwa losowość jest zatem kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni, wzmacniając algorytmy szyfrujące i chroniąc integralność przesyłanych oraz przechowywanych danych . Zapotrzebowanie na generatory liczb losowych o wysokiej jakości i nieprzewidywalności stale rośnie, co jest bezpośrednio powiązane z postępem technologicznym i coraz większym znaczeniem bezpieczeństwa informacji. Wraz z dynamicznym przenoszeniem coraz większej liczby aspektów naszego życia do sfery cyfrowej, ilość generowanych i przesyłanych danych nieustannie wzrasta. Ochrona tych danych przed nieautoryzowanym dostępem i manipulacją staje się priorytetem, a prawdziwa losowość jest nieodzownym narzędziem do skutecznego szyfrowania i zabezpieczania przed różnego rodzaju atakami.

Bezpieczeństwo

Prawdopodobnie DeepSeek Zna Twoje Sekrety: Analiza Bezpieczeństwa Danych Treningowych LLM

Prawdopodobnie DeepSeek zna Wasze sekrety oraz klucze API! Takie ostrzeżenie pojawiło się na łamach Sekurak.pl. W dynamicznie rozwijającym się świecie dużych modeli językowych (LLM), gdzie innowacje pojawiają się niemal codziennie, DeepSeek AI szybko zyskał miano znaczącego gracza, budząc zainteresowanie swoimi możliwościami i efektywnością. Jednakże, wraz z postępem technologicznym, pojawiają się również nowe wyzwania w obszarze bezpieczeństwa. Niedawne odkrycie dokonane przez badaczy z Truffle Security rzuca nowe światło na potencjalne zagrożenia związane z danymi treningowymi tych zaawansowanych modeli. Wnikliwa analiza publicznie dostępnego zbioru danych Common Crawl, wykorzystywanego do trenowania LLM, w tym DeepSeek, ujawniła obecność licznych, potencjalnie wciąż aktywnych kluczy API i haseł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *