Ze względu na liczne sankcje, dostępność wielu produktów w Rosji jest bardzo ograniczona, a tym samym znacząco wzrosły ich ceny. Dotyczy to również podzespołów komputerowych, które Rosyjscy żołnierze kradną nawet z Czarnobyla.
Rosjanie zajęli elektrownię atomową w Czarnobylu już na samym początku inwazji na Ukrainę, a kilka dni temu się z niej wycofali. Teraz Państwowa Agencja Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia opublikowała zdjęcia prezentujące stan, w jakim strefę pozostawili najeźdźcy. Podobnie jak inne regiony kraju, również Czarnobyl padł ofiarą rosyjskich szabrowników. Skradziono m.in. karty graficzne.













Na zdjęciach widać wiele pomieszczeń administracyjnych z przewróconymi i rozkręconymi komputerami. Nie zostały one jednak zniszczone tylko dla przyjemności. Część podzespołów została wykręcona i zabrana. Były to prawdopodobnie procesory oraz karty graficzne, które są najcenniejsze. Można je łatwo zabrać do plecaka i sprzedać za duże pieniądze. Szczególnie w objętej sankcjami Rosji.
Jak informują ukraińscy urzędnicy, Rosjanie przejęli również serwery będące częścią zautomatyzowanego systemu monitorowania stanu promieniowania.