Rosyjscy hakerzy zaatakowani Wielką Brytanię. Zdobyli dane o zabezpieczeniach obiektów wojskowych i wywiadowczych

Grupa hakerska z Rosji, znana jako LockBit, zdobyła i opublikowała w sieci darknet informacje dotyczące zabezpieczeń szeregu obiektów wojskowych i wywiadowczych w Wielkiej Brytanii – informuje brytyjski tygodnik „Sunday Mirror”.

Jak podaje gazeta, hakerzy przeprowadzili cyberatak na firmę Zaun w sierpniu. Firma ta specjalizuje się w produkcji ogrodzeń i środków bezpieczeństwa obwodowego dla obiektów o wysokim ryzyku. Wśród jej osiągnięć znajduje się dostarczenie barier bezpieczeństwa podczas igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

Rosyjscy hakerzy znowu atakują

Hakerzy opublikowali tysiące stron danych, które mogą potencjalnie pomóc przestępcom w dostępie do takich obiektów jak baza okrętów podwodnych z napędem atomowym HMNB Farslane, laboratorium broni chemicznej Porton Down czy punkt nasłuchowy agencji wywiadu elektronicznego GCHQ, znajdujący się w Bude w Kornwalii. Informacje dotyczące kilku innych obiektów wojskowych, a także więzień o zaostrzonym rygorze i obiektów wojskowych, również zostały wykradzione.

„Sunday Mirror” informuje, że wśród wyciekłych dokumentów znajdują się informacje o sprzęcie zakupionym w celu ochrony Porton Down, zamówienie sprzedaży z wyszczególnieniem towarów zakupionych dla HMNB Faslane, raport zamówień sprzedaży sprzętu dla kompleksu komunikacyjnego GCHQ w Bude w Kornwalii oraz raport o sprzęcie zapewniającym bezpieczeństwo w bazie lotniczej RAF Waddington, gdzie stacjonuje eskadra dronów atakujących Reaper. Dokumenty dotyczące szeregu więzień, w tym tych, w których odbywają wyroki najgroźniejsi przestępcy, również wyciekły.

Gazeta podkreśla, że LockBit jest uważany za najniebezpieczniejszy gang hakerski na świecie. Kluczową postacią w grupie jest Michaił Matwiejew, który znalazł się na liście najbardziej poszukiwanych przez FBI po atakach na 1400 celów na całym świecie. Wśród tych ataków znalazła się próba wymuszenia od brytyjskiej poczty, Royal Mail, 66 milionów funtów, jednak poczta odmówiła zapłaty.

Firma Zaun wydała oświadczenie, w którym stwierdza: „LockBit potencjalnie uzyskał dostęp do niektórych historycznych e-maili, zamówień, rysunków i plików projektowych. Nie sądzimy, by w systemie przechowywano dokumenty niejawne lub by doszło do ich naruszenia. Skontaktowaliśmy się z Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa i korzystamy z jego porad. Zaun padł ofiarą wyrafinowanego cyberataku i podjął wszelkie uzasadnione środki w celu złagodzenia wszelkich ataków na nasze systemy”.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Zostałeś oszukany? Poinformuj nas o tym!

Podziel się postem:

Najnowsze:

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Bezpieczeństwo

2FA ma lukę: Jak atak „Pixnapping” kradnie kody z Androida w kilka sekund i jak zbudować silniejszą obronę

W cyfrowym świecie, gdzie wycieki danych i kradzieże haseł stały się codziennością, włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) jest powszechnie uznawane za jeden z najskuteczniejszych kroków w celu ochrony swojej tożsamości online. Mechanizm ten, znany również jako weryfikacja dwuetapowa, stanowi dodatkową warstwę zabezpieczeń, która wymaga od użytkownika przedstawienia dwóch różnych form dowodu tożsamości, zanim uzyska dostęp do konta.1 Zazwyczaj jest to kombinacja czegoś, co użytkownik wie (hasło lub kod PIN), z czymś, co posiada (smartfon, fizyczny klucz bezpieczeństwa) lub czymś, kim jest (odcisk palca, skan twarzy).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *