Oparte na algorytmach sztucznej inteligencji systemy rozpoznawania twarzy są coraz popularniejsze na świecie. I chociaż w wielu miejscach budzą kontrowersje, a ich wykorzystanie jest zakazane, to w Ukrainie mogą one pomóc przechylić szalę zwycięstwa.
Według informacji przekazanych przez Reutersa, Ministerstwo Obrony Ukrainy otrzymało dostęp do systemu Clearview AI, stworzonego w Stanach Zjednoczonych. System ten jest w stanie porównywać twarze widocznych osób z bazą miliardów zdjęć z internetu, w tym mediów społecznościowych, by w szybki sposób pomóc w identyfikacji.
W ten sposób Ukraina może w przyszłości odkrywać szpiegów na terenie swojego kraju, ale także szybko identyfikować ofiary walk, a także łączyć rozdzielone przez walki rodziny. Amerykański startup zdecydował się ofiarować licencję na system bez żadnych opłat.
Działania w Ukrainie mogą być dla Clearview AI dobrą reklamą. System ten już dziś wzbudza sporo kontrowersji, głównie przez sposoby pozyskiwania wizerunków do bazy danych, a jego dokładność była w przeszłości niejednokrotnie podważana. Startup znany był z tego, że do swojej bazy pobierał wizerunki osób z mediów społecznościowych i serwisów typu YouTube. W 2020 r. przedstawiciele m.in. tego serwisu, ale także Twittera i Facebooka, wystosowali żądanie usunięcia z bazy Clearview AI informacji pochodzących z ich serwisów.
Dziś korzystanie z Clearview AI w wielu krajach, m.in. Wielkiej Brytanii i Kanadzie, jest całkowicie zakazane. System cieszy się dużą popularnością wśród amerykańskiej policji. Wykorzystywany jest m.in. przez oddziały w Nowym Jorku, Chicago i San Diego.