X-Fronter – nowy polski dron bojowy! Wygląda jak termos i mieści się w kieszeni

Producent nazywa go „osobistym systemem bezzałogowym”. X-Fronter to nowy, niewielki dron WB Electronics, który po złożeniu wygląda jak termos. Po rozłożeniu to latające oczy i zdalnie sterowany granatnik.

Obok dużych dronów tworzących system Gladius, maszyn obserwacyjnych FlyEye czy amunicji krążącej Warmate, w ofercie WB Electronics pojawił się jeszcze jeden bezzałogowiec. Tym razem jest to miniaturowa maszyna, która nie wymaga do startu żadnej infrastruktury.

Choć X-Fronter może startować z rurowych wyrzutni, równie dobrze żołnierz może wyciągnąć drona z kieszeni czy plecaka, rozłożyć jego wirniki i wypuścić w powietrze z ręki.

Dron X-Fronter – „termos” z głowicą bojową

Jest to możliwe dzięki wyjątkowo kompaktowym rozmiarom X-Frontera. Maszyna waży zaledwie 1,15 kg, a złożona ma formę walca o 9 cm średnicy i 30 cm wysokości. To mniej więcej tyle, co typowy, 1,5-litrowy napój w butelce PET, albo średni termos.

Producent podkreśla, że X-Fronter ma „wymienny moduł misyjny”, co w praktyce oznacza możliwość dołączenia do drona głowic o różnym przeznaczeniu. Są to głowice:

  • obserwacyjna z kamerą dzienną i termowizją;
  • bojowa z materiałem wybuchowym;
  • znacznikowa z flarą;
  • znacznikowa z markerem podczerwieni;
  • dymna.

Jak informuje serwis MILMAG, producent pracuje obecnie nad rozszerzeniem gamy dostępnych głowic bojowych – mają powstać głowice termobaryczne, kumulacyjne i odłamkowo-burzące, o skuteczności limitowanej maksymalną masą, sięgającą 400 g.

Drony X-Fronter – działanie w roju

Ciekawą cechą jest możliwość działania dronów X-Fronter w ramach roju. Jedna maszyna, wyposażona w głowice obserwacyjną, pełni wówczas rolę koordynatora, wskazującego cele dla dronów wyposażonych w głowice bojowe.

Współdziałające drony samodzielnie dbają o to, aby nie wpadać na siebie i zachowywać bezpieczne odstępy – zarówno między sobą, jak i od potencjalnych przeszkód, które są automatycznie rozpoznawane i omijane.

X-Fronter – dane techniczne:

  • Średnica: 90 mm
  • Wysokość: 300 mm
  • Masa: 1,15 kg
  • Prędkość maksymalna: 60 km/h
  • Czas lotu: do 40 minut
  • RLOS (Radio Line of Sight): minimum 1000 m
  • Masa modułu zadaniowego: do 0,4 kg

X-Fronter – towarzysz i automatyczny wartownik

Producent podkreśla możliwości, jakie pojedynczy użytkownik zyskuje dzięki dronowi, który może stanowić element osobistego wyposażenia, przenoszonego – jak inny ekwipunek – w kieszeniach, przytroczonych do wojskowego oporządzenia.

Poza rolą osobistego wyposażenia, X-Fronter może działać w ramach np. automatycznego systemu dozoru, gdzie po wykryciu przez różne sensory np. naruszenia granicy dron startuje automatycznie, aby dostarczy informacji na temat potencjalnego intruza.

WB Electronics podkreśla, że X-Fronter ma być platformą skalowalną, co oznacza możliwość pojawienia się większych maszyn, wykorzystujących podobne rozwiązania. Dron może także stanowić część oferowanego już przez polską firmę ekosystemu, zapewniającego współpracę i wymianę danych pomiędzy maszynami różnych typów i systemami zarządzania walką, jak m.in. Topaz.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Mobilne

Kwalifikowany podpis elektroniczny w mObywatel: Nowa, bezpłatna opcja dla użytkowników prywatnych

Aplikacja mObywatel rozszerza swoje funkcjonalności o strategiczną usługę – bezpłatny kwalifikowany podpis elektroniczny. Nowe rozwiązanie, skierowane wyłącznie do użytkowników prywatnych, umożliwia podpisanie do pięciu dokumentów miesięcznie bez ponoszenia kosztów. Jest to istotna zmiana na rynku usług cyfrowych, ponieważ dotychczas zaawansowane podpisy tego typu były dostępne wyłącznie na zasadach komercyjnych.

Bezpieczeństwo

Analiza ESET: Północnokoreańska grupa Lazarus prowadzi działania szpiegowskie przeciwko europejskiemu przemysłowi obronnemu

Firma ESET, specjalizująca się w rozwiązaniach z zakresu cyberbezpieczeństwa, opublikowała wyniki badań wskazujące na kampanię szpiegowską prowadzoną przez północnokoreańską grupę Advanced Persistent Threat (APT) o kryptonimie Lazarus. Celem ataków były przedsiębiorstwa z europejskiego sektora obronnego.

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *