Kradzież danych z komputerów klasy TEMPEST

Izraelscy badacze znaleźli sposób na wydobycie danych z odizolowanych komputerów. I nie chodzi wcale „zwykłe” komputery, które działają w wydzielonej sieci. Ale o komputery specjalnego przeznaczenia klasy TEMPEST (z ang. Transient Electromagnetic Pulse Emanation Standard).

Czym jest standard TEMPEST

Każde urządzenie podłączone do linii zasilającej i włączone, generuje promieniowanie elektromagnetyczne. Dzięki określonym technologiom można je przechwycić i odszyfrować, co robi na nich użytkownik. Dlatego do przetwarzania informacji tajnych używa się specjalnych urządzeń. Tego typu komputery są całkowicie odłączone od Internetu i sieci lokalnej. Dodatkowo zabezpieczone są przed wyciekiem takich elementów jak światło, dźwięk, ciepło oraz pole elektromagnetyczne. Właśnie to są urządzenia klasy TEMPEST.

TEMPEST znaczy bezpieczne?

Tego typu urządzenia zazwyczaj trzymane są w specjalnie przygotowanych, wzmocnionych pomieszczeniach o ograniczonym dostępnie i wzmocnionych ścianach (odpornych np. na atak elektromagnetyczny). Dlatego uważa się je za bezpieczne.

Jakie są słabe ogniwa tego sytemu? Jak każde urządzenie wymaga człowieka do obsługi oraz zasilania, aby działać. I właśnie tą droga poszli badacze z Uniwersytetu Ben-Guriona w Izraelu. Udowodnili, że można skutecznie i niepostrzeżenie ukraść dane z takiego komputera. I wszystko to pisali w raporcie PowerHammer: Exfiltrating Data from Air-Gapped Computers through Power Line.

Aby tak się stało konieczne jest zainfekowanie maszyny złośliwym kodem (z ang. malware) o nazwie PowerHammer. Drugim warunkiem jest podłączenie urządzenie do sieci energetycznej w budynku. Złośliwy kod monitoruje pracę procesora i wysyła do sieci energetycznej pewne impulsy alfabetem morsa. Inne specjalnie przygotowane urządzenie, wpięte do sieci tej samej energetycznej, jest w stanie te dane wykryć i odczytać. Transfer danych nie był zbyt wysoki. Osiągał poziom kilku – kilkudziesięciu bitów na sekund. Za to wszystkie bity były poprawnie odczytywane, bez żadnych błędów.

Testowanie rozwiązanie nie umożliwia skopiowania całej dokumentacji. Ale z powodzeniem może służyć do wycieku małych ilości danych takich jak hasła, tokeny, czy klucze szyfrujące.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Mobilne

Kwalifikowany podpis elektroniczny w mObywatel: Nowa, bezpłatna opcja dla użytkowników prywatnych

Aplikacja mObywatel rozszerza swoje funkcjonalności o strategiczną usługę – bezpłatny kwalifikowany podpis elektroniczny. Nowe rozwiązanie, skierowane wyłącznie do użytkowników prywatnych, umożliwia podpisanie do pięciu dokumentów miesięcznie bez ponoszenia kosztów. Jest to istotna zmiana na rynku usług cyfrowych, ponieważ dotychczas zaawansowane podpisy tego typu były dostępne wyłącznie na zasadach komercyjnych.

Bezpieczeństwo

Analiza ESET: Północnokoreańska grupa Lazarus prowadzi działania szpiegowskie przeciwko europejskiemu przemysłowi obronnemu

Firma ESET, specjalizująca się w rozwiązaniach z zakresu cyberbezpieczeństwa, opublikowała wyniki badań wskazujące na kampanię szpiegowską prowadzoną przez północnokoreańską grupę Advanced Persistent Threat (APT) o kryptonimie Lazarus. Celem ataków były przedsiębiorstwa z europejskiego sektora obronnego.

Bezpieczeństwo

Pracownicy NFZ bezprawnie przeglądali dane ubezpieczonych. Fundusz zapowiada konsekwencje i zmiany w systemie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa. Grupa pracowników NFZ, posiadająca legalny dostęp do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU), wykorzystała swoje uprawnienia w sposób niezgodny z prawem, przeglądając dane pacjentów bez podstawy służbowej. Sprawa została zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *