GitHub podobno zawiesza konta rosyjskich programistów powiązanych z organizacjami, na które rząd USA nałożył sankcje w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Profile mają być banowane, nawet jeśli ich właściciele nie są już związani i nie pracują dla danych firm.
Rosyjscy twórcy oprogramowania zgłaszają, że ich konta na GitHub są zawieszane bez ostrzeżenia, jeśli pracują lub wcześniej pracowali dla firm objętych sankcjami USA – donosi serwis BleepingComputer. Według rosyjskich mediów GitHub miał rozpocząć zawieszanie profili 13 kwietnia.
Firma wzięła na celownik konta zarządzane przez firmy, na które nałożono sankcje, ale podobno zawiesza również konta osób mających luźne powiązania z rosyjskimi organizacjami. Z platformy zniknęły m.in. konta Sberbank Technology, Sberbank AI Lab i Alfa Bank Laboratory. O ile blokowanie firm, które rzeczywiście podlegają restrykcjom, jest uzasadnione, o tyle zawieszanie prywatnych osób niemających z nimi bezpośredniego związku może być zaskakujące.
Serwis Bleeping Computer zwrócił się do GitHuba z prośbą o komentarz w sprawie fali zawieszeń, a rzecznik platformy odpowiedział następująco:
„Podobnie jak każda firma prowadząca działalność w Stanach Zjednoczonych, GitHub może być zmuszony do ograniczenia dostępu użytkownikom i klientom uznanym za Specially Designated Nationals (SDN) lub innym stronom objętym zakazem, lub blokadą zgodnie z przepisami Stanów Zjednoczonych i innymi obowiązującymi sankcjami bądź tym, którzy korzystają z GitHuba w imieniu stron objętych blokadą.
Jednocześnie wizja GitHuba zakłada, że będzie on globalną platformą współpracy programistów, niezależnie od ich miejsca zamieszkania. Dokładnie analizujemy sankcje rządowe, aby mieć pewność, że użytkownicy i klienci nie są narażeni na skutki wykraczające poza to, co jest wymagane przez prawo”.
Wydaje się, że GitHub ma problemy z określeniem, które konta powinny zostać zawieszone. Firma podobno banuje rosyjskich programistów, którzy nie są już powiązani z firmami objętymi sankcjami. Mają oni jednak możliwość przywrócenia swoich kont. Wystarczy, że drogą mailową odwołają się od decyzji platformy.
