Odkrywamy tajemnicę rosyjskiego procesora. Co w nim jest?

Rosjanie już od dawna pracują nad swoimi autorskimi procesorami Baikal. W sieci pojawiły się zdjęcia topowego modelu Baikal BE-S1000, który ma konkurować z modelami Intela i AMD.

Rosyjski procesor ma konkurować z modelami Intela i AMD… z 2017 roku

W grudniu ubiegłego roku firma Baikal Electronics wprowadziła na rynek nową linię procesorów Baikal-S. Nie są to jednak modele dla gier. Jednostki zostały zaprojektowane z myślą o serwerach – w odróżnieniu od zachodnich modeli, sprzęt ma być wolny od luk bezpieczeństwa i przez to całkowicie bezpieczny dla instytucji rządowych.

Producent podczas premiery pochwalił się wydajnością topowego modelu BE-S1000. Według opublikowanych benchmarków, jednostka ma oferować podobne osiągi do konkurencyjnych, zachodnich modeli Intel Xeon Gold 6148 (Skylake) i AMD Epyc 7351 (Zen 1)… z 2017 roku.

Co znajduje się w rosyjskim procesorze?

Baikal BE-S1000 został wyposażony w 48 rdzeni bazujących na architekturze ARM Cortex-A75 – bazowe taktowanie wynosi 2,0 GHz, ale w trybie Boost może ono wzrosnąć nawet do 2,5 GHz. Układ został wykonany w 16-nanometrowym procesie litograficznym TSMC (dosyć starym jak na te czasy). Współczynnik TDP oszacowano na 120 W, co może być dużym atutem na tle konkurentów.

Fritzchens Fritz zdobył rosyjski procesor i opublikował dokładne zdjęcia jądra krzemowego. Zobaczcie sami:

Jak jest zbudowany rosyjski procesor?

Zdjęcie Analiza

Podziel się postem:

Najnowsze:

Bezpieczeństwo

CSIRT KNF ostrzega. Cyberprzestępcy podszywają się pod PKO BP

Klienci PKO Banu Polskiego muszą mieć się na baczności. CSIRT KNF ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której cyberprzestępcy wykorzystują wizerunek największego polskiego banku. Kampanię przygotowano z dbałością o szczegóły, więc łatwo się nabrać.

Nauka

Nowy model OpenAI ,,Orion” zadebiutuje jeszcze w 2024 roku

OpenAI planuje wydanie następcy obecnych modeli GPT-4o i o1. Jak donosi redakcja The Verge, nowy model ma nosić nazwę Orion. Z przekazanych informacji wynika, że model ten początkowo nie będzie powszechnie dostępny. OpenAI ma w pierwszej kolejności przyznać dostęp do Oriona firmom, z którymi ściśle współpracuje.

Mobilne

Android 15 wreszcie wydany! Oto główne nowości

Google wystartował z procesem aktualizacyjnym do Androida 15 dokładnie 63 dni po premierze smartfonów z linii Pixel 9 oraz 42 dni po upublicznieniu kodu źródłowego. Tak długiego poślizgu nie było jeszcze nigdy, ale można mieć nadzieję, że oprogramowanie przynajmniej zostało solidnie doszlifowane. Sam spędziłem z nim już kilkanaście godzin (wkrótce pierwsze wrażenia) i póki co nie uświadczyłem żadnych błędów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *