Revolut został zhakowany. Przejęto dane ponad 50 tys. klientów!

Revolut to kolejna firma oferująca usługi bankowe, która stała się celem ataku hakerskiego. Cyberprzestępcy mieli uzyskać dane ponad 50 tys. klientów z całego świata, a ich łupem padły m.in. nazwiska, adresy, czy niektóre informacje dotyczące kart płatniczych. Z najnowszych doniesień wynika, że hakerzy skorzystali w tym przypadku z ataku wykorzystującego metody socjotechniki.

O włamaniu do bazy danych Revoluta poinformował jako pierwszy serwis The Times, a następnie potwierdziła to również litewska Państwowa Inspekcja Ochrony Danych (VDAI). Interwencja tego ostatniego podmiotu wynika z faktu, że Revolut działa jako bank zarejestrowany właśnie na Litwie, o czym zresztą możemy się sami przekonać, sprawdzając numer IBAN na naszym revolutowym koncie.

Atak na Revoluta przeprowadzono przy zastosowaniu wspomnianych wcześniej socjotechnik. Wykorzystano bowiem technikę phishingu, by uderzyć w jednego z pracowników firmy i w ten sposób uzyskać dostęp do bazy danych banku. VDAI wskazuje, że potwierdzono przejęcie informacji przypisanych do co najmniej 50 tys. 150 klientów, z których 20 tys. 687 mieszka w Europejskim Obszarze Gospodarczym, czyli również Polsce.

Cyberprzestępcom udało się przejąć m.in. nazwiska, adresy, e-maile. adresy pocztowe, numery telefonów, niektóre dane kart płatniczych, czy dane konta. Revolut miał zareagować błyskawicznie i krótko po incydencie zaczął kontaktować się z klientami, których dane przejęto. Rozsyłane są zarówno wiadomości e-mail, jak i odpowiednie komunikaty wyświetlane w aplikacji. Znaleźć w nich można informacje o dalszych krokach.

Równocześnie jednak Revolut zaznacza, że nie będzie dzwonił, wysyłał sms-ów ani prosił o dane logowania czy kody dostępu, więc wszelkie próby kontaktu należy traktować jako potencjalna próba nieuprawnionego zdobycia danych.

Podziel się postem :)

Najnowsze:

Oprogramowanie

Windows 11 zaczyna mieć sens. Microsoft Copilot przypadnie Wam do gustu

Microsoft unifikuje większość swoich czatbotów, tworząc tym samym jedną wielką hostowaną w chmurze aplikację. Która wie co trzeba o każdym ze swoich użytkowników i jest zawsze pod ręką – niezależnie od aktualnie otwartej aplikacji czy urządzenia.

Oprogramowanie

Google wprowadził szereg nowości w Bard

Google ulepsza Barda, czyli eksperyment polegający na wykorzystaniu generatywnej AI. Użytkownicy mogą poprosić Barda o wykonanie różnych zadań, takich jak utworzenie dokumentu z planem podróży, przygotowanie reklamy lub pomoc w wyjaśnieniu skomplikowanego terminu naukowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *