Rosyjscy hakerzy z grupy Killnet przygotowują ataki na polskie firmy strategiczne. Jednym z celów jest Grupa Azoty, ale polskie przedsiębiorstwa odpierają nawet 500 ataków każdego dnia.
Polskie firmy strategiczne padają ofiarami rosyjskich hakerów. Grupa Killnet twierdzi, że dokonała ataku na sieć korporacyjną Grupy Azoty. Informacja ta pojawiła się na koncie twitterowym CyberKnow, gdzie można przeczytać wiele informacji na temat naruszeń bezpieczeństwa w sieci.
„W ramach drobnego upominku od naszego zespołu zatrzymujemy sieć korporacyjną dla pracowników Grupy Azoty Zakłady Chemiczne na czas nieokreślony” – napisała grupa Killnet w oświadczeniu na temat ataku. – „Mamy nadzieję, że w fabryce coś wybuchnie i będzie mniej agresywnej szumowiny na świecie” – dodano.
Jak zauważa Wojciech Głażewski, dyrektor firmy Check Point Software, tego typu sytuacja powinna stanowić sygnał ostrzegawczy dla wielu polskich firm. Rosyjscy hakerzy mogą skupiać się na ataku polskich przedsiębiorstw ze względu na wsparcie, jakim obdarzamy Ukrainę w trakcie trwania wojny.
– To wyraźny sygnał wzmożonych i planowanych ataków na polskie, strategiczne firmy. Celem takiej grupy jest od dawna wzmożenie niepokoju w Polsce, jako aktywnym partnerze, wspierającym Ukrainę podczas wojny. Dodatkowo cyberprzestępcy prowadzą działania mające destabilizować sprawne działanie państwa, gospodarki i życia publicznego. Okres przedświąteczny jest wyjątkowo wrażliwy, stąd możliwość takiego ataku – podkreśla Wojciech Głażewski.
Najnowsze dane wykazują, że od wielu miesięcy odnotowujemy wzrost liczby ataków na cele strategiczne w Polsce. W marcu 2023. Atakowano je 3670 razy tygodniowo, czyli ponad 500 razy dziennie. Polskie władze są świadome problemu – zastępca koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn przyznał, że Polska jest celem hakerów i „niemal codziennie odnotowujemy próby blokowania ważnych serwisów państwowych. Te działania prowadzone są głównie przez hakerów działających na rzecz Rosji”.
Haktywizm ma na celu nie tylko wyrządzanie faktycznych szkód, ale też sianie strachu i propagandy. Grupa Killnet ma ponad 91 tys. subskrybentów na kanale Telegram, gdzie publikuje informacje na temat ataków, rekrutuje kolejnych członków zespołu i udostępnia narzędzia do realizowania kolejnych cyberataków. O osiągnięciach grupy często informuje się w głównych mediach w Rosji.
