Coraz więcej cyberataków w Polsce. Zareagował Premier

W Polsce odnotowuje się coraz więcej ataków hakerskich skierowanych przeciwko rządowi i podmiotom użyteczności publicznej. W przypadku wybranych branż, eksperci informują o tysiącach incydentów każdego tygodnia. Z uwagi na zagrożenie – zareagował premier Morawiecki.

Na problem nasilających się incydentów w cyberprzestrzeni zwraca uwagę Check Point Research. Z komunikatu prasowego firmy wynika, że w ciągu roku ilość ataków hakerskich zwiększyła się o 500 proc. (z 643 zdarzeń w na początku 2022 r. do 3 459). Jednocześnie jest to wartość powyżej średniej w ujęciu globalnym, która wynosi 1 240 incydentów. Intensyfikacja zagrożeń w cyberprzestrzeni zmusiła polski rząd do przedłużenia terminu obowiązywania drugiego stopnia alarmowego BRAVO i CHARLIE.

Celem ataków często jest krytyczna infrastruktura

Na całym świecie 34 proc. firm z branży naftowej i gazowniczej, będącej częścią infrastruktury krytycznej mierzyło się z problemem przejęcia sterowania systemów sterowania i zarządzania przez hakerów – informuje Check Point Research. Do przeprowadzania ataków wykorzystywano interfejsy programowania aplikacji (API), które służą do komunikacji między oprogramowaniem a sprzętem. Z kolei w Polsce, eksperci zwracają uwagę, że 14 proc. wszystkich ataków w cyberprzestrzeni dotyczyły sektora energetycznego.

Skala ataków na organizacje w Polsce.

W reakcji na rosnące zagrożenie dotyczące ataków w cyberprzestrzeni, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przedłużeniu do 31 maja 2023 r. (do godz. 23:59) obowiązywania drugiego stopnia alarmowego BRAVO oraz trzeciego stopnia CHARLIE. „Stopnie alarmowe są przede wszystkim sygnałem dla służb dbających o bezpieczeństwo i całej administracji publicznej do zachowania szczególnej czujności” – informuje MSWiA cytowane przez PAP.

Trzeci z czterech stopień CHARLIE dotyczy bezpieczeństwa cyberprzestrzeni. BRAVO odnosi się natomiast do przewidywania zagrożenia o charakterze terrorystycznym, jednak bez konkretnego wskazania jego celu.

Podziel się postem:

Najnowsze:

Bezpieczeństwo

2FA ma lukę: Jak atak „Pixnapping” kradnie kody z Androida w kilka sekund i jak zbudować silniejszą obronę

W cyfrowym świecie, gdzie wycieki danych i kradzieże haseł stały się codziennością, włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) jest powszechnie uznawane za jeden z najskuteczniejszych kroków w celu ochrony swojej tożsamości online. Mechanizm ten, znany również jako weryfikacja dwuetapowa, stanowi dodatkową warstwę zabezpieczeń, która wymaga od użytkownika przedstawienia dwóch różnych form dowodu tożsamości, zanim uzyska dostęp do konta.1 Zazwyczaj jest to kombinacja czegoś, co użytkownik wie (hasło lub kod PIN), z czymś, co posiada (smartfon, fizyczny klucz bezpieczeństwa) lub czymś, kim jest (odcisk palca, skan twarzy).

Bezpieczeństwo

Łańcuch Eksploatacji w Linux: Jak Dwa Błędy w PAM i udisks Prowadzą do Pełnego Przejęcia Systemu (CVE-2025-6018 & CVE-2025-6019)

W cyfrowym świecie bezpieczeństwa, eskalacja uprawnień (privilege escalation) jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń. Umożliwia atakującemu, który posiada jedynie podstawowe konto użytkownika, zdobycie pełnej kontroli administracyjnej (root) nad systemem. Niedawne odkrycie przez Qualys Threat Research Unit stanowi podręcznikowy przykład tego, jak dwie pozornie odizolowane podatności mogą zostać połączone w niszczycielski łańcuch ataku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *