Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że doszło do wycieku milionów haseł polskich użytkowników. Ministerstwo Cyfryzacji zareagowało i przygotowało narzędzie, które pozwala internautom na sprawdzenie, czy sprawa dotyczy także ich danych.
Pod koniec maja 2023 r. dowiedzieliśmy się, że miliony loginów i haseł polskich użytkowników trafiły do internetu. O sprawie poinformowała Zaufana Trzecia Strona. Opublikowane na forum Cebulka dane zostały upublicznione bez jakiegokolwiek dodatkowego komentarza.
Ofiar tego wycieku jest prawdopodobnie ok. 100 tys., lecz sytuacja ta stanowi zagrożenie dla znacznie szerszego grona osób. Cyberprzestępcy mogą wykorzystać wykradzione dane do przeprowadzenia spersonalizowanych ataków nie tylko na nich, ale też na ich znajomych z serwisów społecznościowych. Po przejęciu konta danej osoby łatwo się pod nią podszywać i starać okraść nieświadome osoby, na przykład metodą „na BLIKa”.
Biorąc pod uwagę, z jak dużym naruszeniem cyberbezpieczeństwa mamy do czynienia, nie powinno nas dziwić, że sprawą zainteresowało się Ministerstwo Cyfryzacji. Na stronie bezpiecznedane.gov.pl udostępnione zostało narzędzie, które pozwala na sprawdzenie, czy dany adres e-mail pojawił się w opublikowanych danych z wycieku.
– Udostępniliśmy stronę, która pozwoli łatwo i szybko sprawdzić, czy wyciek obejmuje również nasze dane. Namawiam wszystkich, żeby zalogowali się na www.bezpiecznedane.gov.pl i upewnili się, że ta sytuacja ich nie dotyczy – podkreśla Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji.
Aby skorzystać z przygotowanego przez ministerstwo narzędzia, konieczne jest zalogowanie się przy wykorzystaniu Profilu Zaufanego. Serwis jest prosty w obsłudze – wystarczy wpisać adres e-mail, który chcemy sprawdzić i błyskawicznie otrzymamy informację, czy nasze dane wyciekły. Serwis to pilotaż, który ma być rozwijany i ma zwiększyć poczucie cyberbezpieczeństwa w Polsce.
– Kluczowy był czas reakcji, dlatego we współpracy z COI przygotowaliśmy wyszukiwarkę, którą oddajemy w ręce użytkowników. Na pewno będziemy rozwijać to narzędzie, bo takie sytuacje jak ta, z którą dziś się mierzymy, będą się niestety powtarzać. Warto też podkreślić, że równolegle do prac nad wyszukiwarką, zespół CERT Polska informował podmioty o wycieku. Wysłane dotychczas powiadomienia dotyczyły ponad 1 mln unikalnych maili i loginów – mówi Sebastian Kondraszuk, kierownik zespołu CERT Polska.
Jeśli nasz adres mailowy znalazł się na liście danych, które wyciekły, powinniśmy szybko zareagować. Przede wszystkim, korzystając z bezpiecznego komputera, należy zmienić hasło zarówno do poczty elektronicznej, jak i do innych serwisów, szczególnie tam, gdzie stosowaliśmy to samo hasło. Dobrym pomysłem może być włączenie dwuetapowej weryfikacji tam, gdzie jest ona możliwa.